Paragwaj to państwo, które bynajmniej z atrakcji turystycznych nie słynie. Cały południowoamerykański ruch turystyczny skoncentrowany jest właściwie na terytorium państw z Paragwajem sąsiadującym. Wśród nich wymienić warto choćby Brazylię czy Argentynę, gdzie funkcjonują już duże ośrodki turystyczne z luksusowymi hotelami, centrami rozrywkowymi i innymi atrakcjami sprawiającymi, że każdego roku wakacje spędza tu coraz więcej przybyszów z całego świata. W odróżnieniu od tych państw Paragwaj wydaje się być swego rodzaju oazą spokoju. Nie oznacza to jednak, że w kraju tym nie ma nic ciekawego do obejrzenia. Każdy, kto tak twierdzi, myli się. Będąc w Paragwaju warto oczywiście obejrzeć pozostałości po działalności kolonizatorów i misjonarzy, którzy przybyli tutaj w czasie epoki wielkich odkryć geograficznych. Wśród tych obiektów na największą uwagę zasługuje oczywiście kompleks misji jezuickich zlokalizowany w pobliżu miejscowości Trynidad. Jednak w Paragwaju warto także odwiedzić kawałek puszczy amazońskiej, zwanej tutaj przez miejscową ludność Chaco. Ponadto Paragwaj kusi także przepięknymi widokami, jakie rozciągają się nad jeziorem w San Bernardino. Nic więc dziwnego, że właśnie tutaj podróżnicy, których celem jest zwiedzenie niemal całej Ameryki Południowej, zatrzymują się na kilkudniowy odpoczynek w celu zregenerowania sił.

Na turystycznej mapie świata Paragwaj praktycznie nie istnieje. Gubi się gdzieś pomiędzy Brazylią i Argentyna, które przez turystów są w ostatnim czasie odwiedzane szczególnie chętnie. Wiadomo przecież, że te dwa ogromne południowoamerykańskie kraje przybyszom ze wszystkich stron świata są w stanie zaoferować wiele atrakcji, jak choćby luksusowe hotele zlokalizowane w kurortach położonych nad oceanem czy też, w przypadku Brazylii, słynny karnawał w Rio de Janeiro. Na tym tle Paragwaj wypada po prostu blado. A jednak warto zwrócić uwagę na to, że właśnie do Paragwaju coraz częściej przybywają podróżnicy, którzy uprawiają alternatywną formę turystyki, jaką jest tramping, czyli przemieszczanie się niemal codziennie z miejsca na miejsce i unikanie dużych miejscowości turystycznych. Ma to na celu przede wszystkim dokładniejsze poznanie kultury i mieszkańców odwiedzanych w trakcie takiej podróży krajów. Oczywiście Paragwaj nie znalazłby się na szlaku takiej wyprawy, gdyby nie fakt, że mimo powszechnemu przekonaniu, ma do zaoferowania turystom pewne atrakcje. Po pierwsze to właśnie na terytorium paragwajskiego miasta Trynidad znajdują się objęte ochroną UNESCO ruiny dawnych misji jezuickich, które stanowią przede wszystkim pozostałość po pierwszej działalności białego człowieka na tym terenie.

Paragwaj to kraj południowoamerykański, który wiele wieków temu został podbity przez Hiszpanów. Dzisiejszymi pozostałościami po tych przybyszach z Europy jest przede wszystkim obowiązujący w Paragwaju urzędowy język, jakim jest hiszpański. To właśnie w tym języku najłatwiej jest się tutaj porozumieć, choć oczywiście można próbować także porozmawiać z miejscowymi po angielsku. Druga pozostałością po kolonizatorach z Hiszpanii jest oczywiście religia. Obecnie blisko dziewięćdziesiąt procent mieszkańców Paragwaju deklaruje wiarę katolicką. Oczywiście z tego wynika fakt, że niemal na każdym kroku można natknąć się tutaj na budowle sakralne, z których większość warta jest obejrzenia. Przede wszystkim dlatego, że reprezentują charakterystyczny dla Ameryki Południowej typ budowy. Na dodatek pamiętać trzeba, że większość z tych budowli jest fantastycznie wkomponowana w miejscowy krajobraz. Białe ściany kościołów, których kolor wynika przede wszystkim ze względów praktycznych i ma chronić ściany budowli przed nadmiernym nagrzaniem, fantastycznie kontrastuje tu z zielenią południowoamerykańskich palm. Dla turystów Z Europy wrażenie to jest niesamowite i przypomina nieco obrazki biblijnej Jerozolimy. Osoby zainteresowane zwiedzaniem obiektów sakralnych w Paragwaju powinny trafić szczególnie do Bazyliki w Caacupe lub do Kościoła Franciszkanów w Jaguaron.

Paragwaj pomimo, iż uchodzi za kraj biedny i pozbawiony jakichkolwiek bogactw( pomijając oczywiście elektrownię wodną) oferuje szeroki wybór miejsc zamieszkania. Hotele rozmieszczone w bardziej zaludnionych miastach jak i te położone na odludziu prezentują wysoki poziom pomimo powszechniej opinii. Najwięcej hoteli znajduję się bez wątpienia w Asuncion. Najwyżej oceniany przez turystów jest Arthaus Boutique Hotel, w swej ofercie zawierający basen, darmowe Wi-Fi. Pokoje są przyozdobione i wygodne, co bez wątpienia umila czas spędzony w Paragwaju. Zaraz za nim uplasował się pięciogwiazdkowy Guaraní Esplendor, położony 400 metrów od Teatru Miejskiego i naprzeciwko Plaza de la Independencia. Każdy pokój w tym hotelu wyposażony jest a telewizor LCD, biurko, komplet białej pościeli i okna od sufitu po samą podłogę. Udogodnieniem jest również fakt, iż port lotniczy położony jest zaledwie 20 minut jazdy samochodem. Jednak świat na Ascuncion i wygodzie się nie kończy. Domki, hotele czy kurorty porozrzucane są na terenie całego państwa. Salto del Guaira, Bella Vista, Lugue, Limpio, Arroyos y Esteros czy nawet tak sławne Trinidad i Caacupe. Wszystkie te miejsca z szeroko rozstawionymi ramionami przyjmą przybywających. Goszczenie podróżników nie jest niczym trudnym, a pieniądze za taką profesje lecą z rękawów. Widać więc, że Paragwajczycy potrafią radzić sobie z kryzysem w ich państwie.