Zasnąć na statku

Zasnąć na statku

Niektóre hotele mają naprawdę bardzo ciekawe, oryginalne położenie, zdecydowanie wyróżniające ja na tle pozostałych budynków mieszkalnych. Jednym z naprawdę urokliwych i przyciągających rzeszę turystów jest tak zwany botel – hotel dla „szczurów lądowych”, gdyż prawdziwy żeglarz przyzwyczajony jest do twardej koji. Zacznijmy zatem od początku – botel (zwany inaczej floatel) jest hotelem znajdującym się na pokładzie rzecznego statku bądź barce. Zależy od nakładu pieniędzy, jaką ma formę. Może być to bowiem zarówno niesamodzielna jednostka, podlegająca pod inny kompleks hotelowy, albo też specjalnie wybudowany w tym celu, wyjątkowo luksusowy i drogi statek. Co jest największą zaletą noclegu w takim właśnie typie hotelu? Przede wszystkim oryginalność – pływamy bowiem po wodzie, zwiedzamy nowe miejsca leżąc na leżaku, oglądamy coraz to ciekawsze widoki, których nigdy w życiu nie dalibyśmy rady zobaczyć z lądu. Poza tym – taki mały, zwinny botel, zawsze może przypłynąć do portu niedaleko centrum miasta, ażeby jego pasażerowie (klienci) mogli z wdzięcznością oddać się rozkoszom płynącym z miejskiej, nocnej zabawy. Botele buduje się jednakże nie tylko przez wzgląd na ich oryginalność i atrakcyjność dla turystów – są też przyczyny bardziej przyziemne, takie jak niemożność wybudowania podobnej budowli na lądzie (restrykcje, brak miejsca, niebezpieczeństwo wynikające z budowy na tym konkretnie terenie).