Najtańsze hotele Zachodu

Najtańsze hotele Zachodu

Teraz coś dla nas, Polaków! Jak wiadomo, polskie hotele są najtańsze w całej Europie. Jednakże na wakacje każdy wolałby jechać do ciepłych krajów, ażeby tam spędzić miły, przyjemny urlop, przy okazji nie rujnując sobie portfela. Przykładowo, niedawno w Singapurze otworzono nowy hotel p- ażeby zwiększyć jego popularność, właściciel ogłosił akcję – każdy mógł się zalogować na stronę hotelu, wybrać hotel i zapłacić… dokładnie tyle ile chce. To znaczy, zadeklarować taką a nie inną zapłatę, mimo oficjalnego cennika, który przewidywał jakieś 90 USD za pokój. Tak więc rozpoczęła się licytacja pokoi, niektórzy szczęśliwcy mogli wynająć za 65 centów, przy najbardziej popularnych licytacjach wychodziło ok. 65 USD. W przeciągu kilkunastu zaledwie minut ludność wykupiła dosłownie cały hotel! Niestety, w innych krajach, popularnych, takich jak Grecja, Włochy i Hiszpania ciężko znaleźć coś naprawdę taniego. Lepiej zainwestować wówczas w apartamenty – z reguły ludzie taniej wynajmują, niż właściciele większych hoteli. Odpada nam bowiem najczęściej koszt obsługi i innych atrakcji – ich po prostu nie ma! Dlatego też sporo kosztów nie jest wliczonych w cenę, raczej sam nocleg i ewentualne problemy związane ze zbyt dużym hałasowaniem na piętrze. W hotelach jest to normalne, najczęściej mają też dyskoteki.