Z mroźnego kraju
Wyjątkowym rodzajem hotelu jest hotel lodowy. Zapewni on nocleg, jakiego nigdzie indziej nie dostaniemy, a jakiego próbujące naturalnego zakonserwowania kobiety mogą tylko pragnąć. W specjalnych metalowych formach umieszcza się lód, a następnie z tych właśnie brył tworzy się ściany i fundamenty danego hotelu. Nie są one jednak trwałe – co roku, po przejściu niszczącego wszystkie starania lata, hotel ów trzeba wznieść od nowa. Nie jest to jednakże aż tak bardzo problematyczne, gdyż tego rodzaju hotele budzą ogromne zainteresowanie i rozgłos, a co za tym idzie; są maszyną do robienia pieniędzy i motywacji w biznesmenach. Pierwszy tego rodzaju hotel powstał w jednym z krajów skandynawskich (co chyba oczywiste), a konkretnie w Szwecji. Jako, że co roku ulega on roztopieniu mniej więcej w połowie kwietnia, to w grudniu rozpoczyna się jego budowę na nowo. Za każdym razem jest to hotel o zupełnie innym kształcie, więc turyści nie mogą tutaj narzekać na nudę. Ciekawi państwa zapewne, ile lodu się do tego używa? Wychodzi mniej więcej 30 000 ton śniegu i 4000 ton lodu – na to wszystko składa się ponad to 60 pokoi, kino, świątynia, galeria sztuki, bar (z lodowymi szklankami), w którym serwuje się dania również kojarzące się z mrozem i zimą. Jemu tu głównie mięso reniferów, ryby, grzyby i jagody – wszelakie specjały kojarzące się z Laponią.
