Jeszcze o Caracas

Jeszcze o Caracas

Jako, że jest to miasto niezwykle ciekawe, chciałabym poświęcić jemu jeszcze jeden artykuł. Jak wiadomo, Caracas leży w ciepłej, słynnej Wenezueli. W poprzednim artykule wspomniane zostały jego podstawowe cechy. Dodam tutaj jeszcze parę ciekawostek – mianowicie, odpowiedź na pytanie, dlaczego Caracas nazywane jest najgłośniejszą metropolią na świecie? Otóż, stało się to przez chyba jeden z najbardziej absurdalnych powodów, który to wziął się z równie dziwnego zachowania kierowców. Nie mają oni bowiem problemu z używaniem klaksonów, ba, czerpią z tego chyba jakąś satysfakcję, bo używają ich nadmiernie, a w Wenezueli klaksony są przeraźliwie głośne. Miasto znajduje się niedaleko morza, jednakże jest ono od niego porządnie oddzielone – drogę przecina bowiem Pasmo Kordyliery Nadbrzeżnej, które, dodatkowo, pełni funkcję parku Narodowego El Avila. Sam herb miasta zawiera dwa symbole – lwa (odwaga, waleczność) i krzyż (religia, duchowość),a oba te symbole znajdują się na ciemnoczerwonym tle. Również i to tło coś znaczy – mianowicie, ma ono przypominać o krwi, jaką mieszkańcy Caracas musieli przelać, gdy walczyli o niepodległość i inne ideały. Można tutaj zatem dostrzec nawet całkiem sporo historycznych podobieństw do przeżyć, na jakie narażony był nasz kraj, Polska, ciągle w centrum krwawych wydarzeń.