Jak w Japonii

Jak w Japonii

Bardzo ciekawą formą noclegu, spotykaną jednak w większości w Japonii, są tak zwane hotele kapsułkowe. Na czym one polegają? Jak zobaczyłam zdjęcia, to przedstawiają się one naprawdę ciekawie! Przede wszystkim, od normalnego typu hotelu różni je brak pokoju – zamiast niego mamy do czynienia ze swoistą kabiną, a raczej kapsułą. Jeżeli kojarzą państwo, jak wyglądają kuszetki (wagony sypialne w pociągu, jakim zwykli jeździć polscy górale nad Bałtyk) to proszę sobie wyobrazić takie łóżko, tylko że obudowane. I o wiele bardziej nowoczesne. W środku takiej dźwiękoszczelnej kapsuły znajdziemy telewizor, radio i budzik. Z reguły kapsuł jest kilkaset bądź kilkadziesiąt, wszystkie w jednym, większym pomieszczeniu. Z jednej strony trochę to przerażające, z drugiej nieco klaustrofobiczne, z drugiej genialne pod względem ekonomii miejsca. A jak wiadomo, Azjatów jest dużo i gdzieś ich trzeba pomieścić. W takich hotelach kapsułkowych często możemy znaleźć takie luksusy jak jacuzzi, łazienki, czy szczoteczki mechaniczne. Podobnego rodzaju hotele znajdziemy najczęściej przy głównych portach lotniczych – zamykają się tam zmęczeni delegacjami biznesmeni, oraz bezrobotni, których tak naprawdę nie stać na nic więcej. Ostatnio otworzono tego rodzaju hotel u nas w Polsce, w Warszawie. Ciekawe, jaką będzie miał popularność.