Wyjeżdżając do Paragwaju warto udać się do miasta Aregua. Już pomijając wszystkie atrakcje, których tu nie brak, uwagę przykuwa położenie, w jakim znajduje się ta miejscowość. Aregua jest niejako wtopiona w pagórkowaty krajobraz, co czyni miasto bardzo malowniczą miejscowością. Z tego też powodu jest uznawana za jedno z najpiękniejszych miast Paragwaju. Niewątpliwą atrakcją jest tutaj największe w kraju Jezioro Ypacarai, wzdłuż którego ciągnie się promenada. Jeżeli już mówimy o Jeziorze Ypacarai, to warto wspomnieć, że leży ono w parku Narodowym o tej samej nazwie. Na uwagę zasługuje tu fakt, iż w tym rezerwacie występuje wiele gatunków zwierząt i roślin egzotycznych, bliżej nam nie znanych. Co jeszcze oferuje nam Aregua? Ozdobą miasta jest duża ilość kolonialnych budynków. Wizytówką Areguy może też być szeroko rozwinięte rzemiosło ceramiczne. Wyroby, jakie tutaj spotykamy można nabyć za niewygórowaną cenę i jeżeli chcemy do domu przywieźć jakąś cenną pamiątkę, to warto skorzystać z oferty tamtejszych sprzedawców. Turystów może też przyciągnąć specyficzny festiwal dotyczący zbierania truskawek. Aby nie ominąć tego wydarzenia trzeba się udać do Areguy na przełomie sierpnia i września. Można wówczas kupić i spróbować wielu specjałów, którym motywem przewodnim są właśnie truskawki.

Po przyjeździe do tego kraju zaskoczy nas z pewnością ogrom bogactwa przyrody, natury. Dlatego warto zboczyć z utartych szlaków rozwijającej się tutaj turystyki i skorzystać z możliwości kontaktu z dziką naturą, dopóki jeszcze jest to możliwe. Władze Paragwaju zdają sobie sprawę z faktu, iż natura jest tym co mogą zaproponować turystom. Dlatego wiele ekosystemów Paragwaju objętych jest ochroną, tak jak Las Centralny w departamencie Caazapa, który jest siedliskiem dla zagrożonych gatunków fauny i flory. Nie ma w tym kraju wielu zabytków, można w miastach zobaczyć dobrze zachowaną architekturę z czasów kolonialnych, można zobaczyć dość dobrze zachowane ruiny misji jezuickich, w zasadzie, jest to wszystko. Ktoś, kto spodziewa się zabytków na miarę Paryża, będzie z pewnością zawiedziony. Natomiast ci turyści, którzy lubią i cenią sobie kontakt z prawdziwą naturą, lubią spędzać czas na włóczęgach w nieznane, będą chcieli do Paragwaju wracać, aby za każdym razem odkryć nowe szlaki. Turystów jeszcze jest tu niewielu, większość traktuje ten kraj jako tranzyt w podróży po Ameryce Południowej. Podczas pobytu w tym kraju można się przenieść w czasy całkowitego braku cywilizacji, zobaczyć wspaniałe bagna, lasy deszczowe, dżunglę, wodospady, pastwiska, na których tak jak dawniej hodowcy bydła wypasają swoje stada.

W krótkim czasie po konkwistadorach przybyli do Paragwaju jezuici. Ich zadaniem było nawracanie na chrześcijaństwo, a właściwie pacyfikacja dumnego narodu Indian Guarani. Jezuici nie do końca spełnili oczekiwania kolonizatorów zakładając dobrze zorganizowane ośrodki misyjne, stanowiące rodzaj republik teokratycznych o sporej autonomii, w których ratowali miejscowych Indian od nieuchronnego niewolnictwa. Nauczano w nich religii katolickiej, a jednocześnie posługiwano się miejscowym językiem guarani i stworzono dla niego formę pisaną. Władcom hiszpańskim nie podobała się postępująca autonomia republik guarani oraz próby wcielenia nauk chrystusowych w życie. Rozwiązali więc zakon. Po zlikwidowaniu zakonu jezuitów jego członkom zakazano działalności i misje zostały wyludnione. Ich dramatyczną historię opowiada słynny film Rolanda Joffe „Misja” z Robertem de Niro. Świetnie funkcjonujące ośrodki misyjne popadły w ruinę, opuszczone i zaniedbane. Do zwiedzania udostępniane są pozostałości misji w miejscowości Trinidad, rozpostarte na dużym obszarze, w dalszym ciągu, mimo wzrastającego zainteresowania pozbawione opieki konserwatorskiej, nie zabezpieczane i podlegające dalszej degradacji, mimo umieszczenia na liście światowego dziedzictwa UNESCO. W dalszym ciągu ruiny te przemawiają do emocji poprzez autentyczność i przejmującą historię walki o człowieczeństwo, których były świadkiem.

Jednym z departamentów Paragwaju jest Cordillera, z klimatem suchym i łagodnym. Pod względem geograficznym, można ten rejon podzielić na dwa obszary – jeden, który jest płaski, z wieloma ujściami rzek, sprzyjający gospodarce i drugi, górzysty, gdzie dominuje rolnictwo. Przez departament, na odcinku 33 km przepływa rzeka Paragwaj. Znajduje się tu także jezioro Ypacarai, utworzone przez wody spływające do niego z kilku rzek. Pod względem przyrody, Cordillera jest jednym z najładniejszych miejsc w Paragwaju. Znajduje się tu wiele strumieni górskich, piękne tereny porośnięte górską roślinnością, oraz ośrodek hotelowy, turystyczny, położony w San Bernardino, nad jeziorem. Turyści przyjeżdżają tu bardzo chętnie, ponieważ warunki do wypoczynku są bardzo dobre. Pobliskie wzgórza Altos oferują wiele miejsc do wspinaczki i górskich wędrówek. Ale nie tylko względy przyrodnicze przyciągają tutaj turystów. W stolicy departamentu, Caacupe, mieści się ośrodek kultu religijnego, gdzie w bazylice znajduje się figura Cudownej Madonny, jak mówi legenda, wyrzeźbiona przez Indianina Guarani, który z pomocą Matki Bożej ocalił życie podczas napaści plemienia mbaya. W późniejszych latach, w cudowny sposób, Matka Boska ocaliła Cordillerę przed wielką powodzią z jeziora Ypacarai. Każdego roku w grudniu, do Caacupe przybywa około półtora miliona pielgrzymów, aby złożyć Matce Boskiej hołd, oraz podziękować za ocalenie.

Asuncion w swej istocie słynie z ogromnego jarmarku pełnego pamiątek i wielu innych. W stolicy Paragwaju warto również zobaczyć Muzeum Kolonializmu oraz Mercado Quarto. Miasto to pełne jest też zabytków pozostałych po fazie kolonizacji, chociaż niewiele zdołało przetrwać po dziś dzień. Niektórych zainteresować mogą XVII i XVIII wieczne domy, katedry czy kościoły. W starej części zwiedzić można również ogród botaniczny Panteon de los Heros. By zobaczyć panoramę miasta trzeba wejść do podmiejskiego parku, nazywanego imieniem seniora rodu Lopez, właścicieli ogromnej wilii, do której zwiedzania namawiają lokalne przewodniki. Z kolei Ciudad Del Este, ośrodek administracyjny departamentu Górna Parana ma w zwyczaju robić na turystach pozytywne wrażenie. Zawdzięcza to swojemu innowacyjnemu i nowoczesnemu charakterowi. Słynące z handlu i przemytu drugie pod względem ludności miasto w państwie, jest miejscem gdzie można kupić dosłownie wszystko. Są tu nie tylko rzeczy na wysokim poziomie jakościowym, ale także w bardzo przystępnych cenach. Piękne, wzorzyste tkaniny wyroby tamtejszych rzemieślników są rozchwytywane przez przybywających, co równie dobrze można porównać do azjatyckiego targu, gdzie starsze panie wyrywają sobie z rąk ostatnią sztukę wełnianego sweterka, kłócąc się przy tym, która pierwsza dotknęła. Ciekawostką jest też, że w Ciudad del Este znajduję się drugi po stołecznym międzynarodowy port lotniczy.