Czy można sobie wyobrazić trasę z Polski do Niemiec, ale nie najkrótszą drogą, tylko przez na przykład Ukrainę? Czemu nie, chociaż pod względem ekonomii byłaby to czysta strata pieniędzy i czasu. Ale jeżeli podróż miałaby odbywać się starym, ale za to luksusowym pociągiem a na pokładzie usługiwaliby kelnerzy serwujący najbardziej wyśmienite dania i trunki, to oferta taka wydaje się być bardziej atrakcyjna. Z takim właśnie pomysłem wystartowała grupa biznesmenów niemieckich, którzy chcą reaktywować legendarne połączenie kolejowe na Bliski Wschód. Z racji niepewnej sytuacji w tamtym rejonie świata, na razie połączenie będzie biegło w poprzek Europy. Różnica będzie jednak taka, że z jednego punktu do drugiego nie będziemy się przemieszczać w linii prostej, tylko odwiedzając najważniejsze z punktu widzenia turystyki miejsca. Czasami pociąg będzie się wracał lub zbaczał z trasy a czasami czekał nawet dwa dni na odbywających właśnie dłuższą wędrówkę podróżnych. Kolej taka byłaby dedykowana bardziej zamożnej części społeczeństwa, ponieważ wstępnie szacuje się, że ceny biletu na dwutygodniową podróż mają sięgać kilkunastu tysięcy euro. Z drugiej strony na całym świecie nie brakuje pasjonatów starej kolei, którzy skłonni byliby zapłacić każdą cenę za przyjemność przejażdżki takim wehikułem czasu. Według wstępnych założeń, pociągi mają zacząć jeździć za pół roku i całe przedsięwzięcie ma wyznaczony dwuletni okres, żeby zacząć na siebie w pełni zarabiać. Czas pokaże, czy jest to w ogóle możliwe i czy taki sposób podróżowania znajdzie uznanie w oczach turystów.

W poszukiwaniu egzotyki warto wybrać się do Indii. Najpopularniejszym miejscem na wypoczynek w Indiach jest Goa. To najmniejszy stan Indii wciśnięty pomiędzy dwa stany: Maharasztra i Karnataka. Położony na południowo-zachodnim wybrzeżu Indii jest odcięty od stałego lądu górskim pasmem, od zachodu ogranicza go Zatoka Arabska. Przez ponad 400 lat Goa była kolonią portugalską, a jej mieszkańcy zostali w tym czasie nawróceni na chrześcijaństwo, a hinduskie świątynie zostały zrównane z ziemią. Na ich miejscu wyrosły liczne kościoły. Prześladowani rdzenni mieszkańcy Goa uciekli do pobliskiej dżungli, do której zabrali swoich bogów. W latach siedemdziesiątych XX wieku plaże Goa były ulubionym miejscem dla przybywających z Europy hippisów. Read more »

Pytanie zatem, co można robić na Krecie prócz opalania się i wylegiwania na plaży. Naprawdę sporo! Przede wszystkim należy się poruszać, podróżować, przemieszczać z miejsca na miejsce zwiedzając najciekawsze obiekty. Niezmiernie fascynującym jest wąwóz Samaria, który znajdziemy właśnie w okolicy pasm górskich. Nie dość, że niezmiernie długi – ciągnie się aż 16 km, to jeszcze w trakcie podróży możemy nacieszyć oczy dziką, zróżnicowaną przyrodą! Coś pięknego! A co jeszcze może zaoferować nam ta ciepła wyspa? Jeżeli mamy wśród czytelników jakiegoś zapaleńca literatury, to może skusi się on na podróż śladami Minotaura? Chodzi tu o Knossos, pałac i legendarnego króla Minosa. Minotaur został uwięziony w labiryncie, którego projektantem był nikt inny, jak znany wszystkim Dedal. Dalej nie czujesz się zachęcony? Spójrz na wyspę Spinalonga! To coś dla wielbicieli średniowiecza i starych, Read more »

Zazwyczaj Indie kojarzone są z Mahatmą Gandhim, maharadżami, tygrysami i słoniami. Kiedy jednak odwiedzimy Bombaj przekonamy się, że Indie to kraj o nieskończonej różnorodności, który oferuje odwiedzającym go turystom ogromną paletę barw, zwyczajów, języków i zapachów. Przekonają się o tym turyści, którzy odwiedzą miasto na przełomie sierpnia i września. Wtedy to w mieście odbywają się niezwykle widowiskowe festiwale ku czci Kriszny i Ganapatiego. Ci, którzy będą mieli szczęście napotkają nawet na swej drodze fakira, który siedząc na rozłożonym kocu medytuje, ubrany w charakterystyczne spodnie i obowiązkowy turban na głowie. Za kilka rzuconych rupi będzie skłonny bawić się oswajaniem jadowitego węża. Nie liczmy też na to, że na ulicy uda nam się bez problemów porozumieć. Na ulicach Bombaju możemy bowiem usłyszeć wiele spośród 800 języków, którymi posługują się mieszkańcy Indii. Read more »

Rodzaj i jakość hotelu poznamy po tym, ile gwiazdek zostało mu zaliczonych. Punktacja jest od 1-5, z czego jednogwiazdkowe są najbardziej obskurne, zaś pięciogwiazdkowe to te najdroższe i najbardziej luksusowe. Mimo, iż jednogwiazdkowe mają najniższy standard, są wymagania jakie musi on spełniać – przede wszystkim jest to podstawowe wyposażenie pokoju – musi posiadać łóżko, szafę, szafkę nocną i umywalkę. Rzecz jasna, musi być tam łazienka (nie chodzi tu o przedziwny obiekt jak sprzed półwiecza, gdy nasze babki musiały załatwiać swoje potrzeby na zewnątrz budynku, w przerażających, drewnianych kabinach) która znajduje się najczęściej na zewnątrz pokoju. Co więcej, na zewnątrz obiekt musi być oświetlony, wejście w miarę widoczne a sam dojazd – jako tako umożliwiony. W hotelach obdarzonych aż dwiema gwiazdkami warunki są nieco lepsze – przede wszystkim nie musimy przechodzić przez cały korytarz, chcąc skorzystać z toalety – mamy ją bowiem dołączoną do pokoju. W każdym pokoju obowiązkowo znajdziemy telefon, telewizor, niezbędne instalacje elektryczne. Read more »